Czy można nauczyć się angielskiego po 50?

Czy myślałeś kiedyś o nauce angielskiego lub innego języka obcego, ale wydaje Ci się, że to już nie te lata i nie ta świeżość umysłu? Nic bardziej mylnego!

W ciągu wielu lat przygody z nauczaniem miałam przyjemność poznawać Kursantów w wieku od lat kilku do… siedemdziesięciu kilku. Obiektywnie mogę powiedzieć, że wiek nie ma znaczenia!                

Oczywiście, że zgodnie z badaniami naukowymi najłatwiej języka uczą się małe dzieci, ale to wcale nie znaczy, że człowiek dojrzały, z doświadczeniem życiowym, nie jest w stanie osiągnąć dobrego poziomu  komunikacji językowej.

Czy wiecie jaka forma sprawności umysłowej jest coraz lepsza u osób w starszym wieku?

Zwykle mówimy, że już refleks nie ten, że zapominamy o ważnych rzeczach; może nie kojarzymy faktów tak sprawnie, może nowoczesne technologie przerażają… Ale to właśnie zasób słownictwa w dojrzałym wieku jest największy!!. Tak moi mili! Korzystajcie z tego i nie bójcie się podjąć nowego wyzwania. Zapraszamy Was serdecznie absolutnie na KAŻDYM etapie dorosłości!

Najistotniejsze, ale niezależne od wieku to:

motywacja (chęć i upór w dążeniu do wyznaczonego celu – w tym wypadku nauki języka, a także czerpanie radości z osiągania postępów i pozytywne nastawienie do nauki)

ORAZ

systematyczność (niestety nie da się położyć i podpiąć elektrod  niczym w Matrixie, które wprowadzą do naszych mózgów porcję wiedzy beż udziału naszej świadomości i jakiegokolwiek wysiłku. Trzeba się postarać i pracować zgodnie z zaleceniami trenera językowego)

Autorka tekstu: Ewa Jagielnicka