Chyba nie ma osób, które absolutnie nie znoszą słuchać muzyki. Nic więc dziwnego, że jednym z marzeń każdego uczącego się języka angielskiego jest chęć zrozumienia tekstów swoich ulubionych wykonawców.
No tak, ale mądre głowy gramatyczne zaraz powiedzą, że nie powinno się uczyć angielskiego słuchając piosenek. Zawierają mnóstwo błędów gramatycznych i są pełne kolokwialnych zwrotów i wyrażeń, które bardzo ciężko będzie zrozumieć osobie poniżej poziomu B2.
Otóż nie! Przecież każdy kontakt z językiem angielskim oswaja nas i sprawia że angielski wydaje się łatwiejszy. Dorzućmy do tego naszą chęć „słuchania” i śpiewania” piosenek, która przecież nie kojarzy się ze żmudną nauką, a czystą przyjemnością. Możemy być pewni, że piosenki na pewno nam nie zaszkodzą.
Jak wrócimy pamięcią do czasów szkolnych, nasi nauczyciele angielskiego w ramach nagrody i motywacji zawsze puszczali nam covery znanych piosenek. I to bez względu na to czy byliśmy na poziomie początkującym czy zaawansowanym.
Ktoś powie, zamierzchłe czasy, stare piosenki i jakie nudne one były – może i tak, ale przecież nikt nie każe nam w obecnych czasach słuchać piosenek naszych dziadków.
Wystarczy poszperać trochę w obecnych hitach lub hitach z ostatnich lat i na pewno znajdziemy piosenki łatwe i wpadające w ucho. Nie tylko sprawią nam wiele radości z samego słuchania ale też i satysfakcji, bo coś zawsze uda się zrozumieć.
Przede wszystkim musi być po angielsku/amerykańsku. Z całym szacunkiem dla Szkockich i Irlandzkich wykonawców ale może nam być trudno ich zrozumieć.
Najlepiej żeby nie był to rap ani hip hop, bo tempo w jakim śpiewają uniemożliwia ich zrozumienie. Natomiast pop i rock rule w kategorii popularności i łatwiejszych tekstów.
Na początek nie poleca się też muzyków czarnoskórych, bo choć tworzą piękne utwory to jednak często wykonywane przez nich piosenki są trudniejsze do zrozumienia ze względu na akcent.
O ile wielu z nas uwielbia szybkie piosenki to najłatwiej będzie nam zacząć od wolniejszych kawałków. Delikatna linia melodyczna i wyraźny wykonawca nie zjadający końcówek jest szansą na zrozumienie choć kilka zdań.
No i chyba najważniejsze – piosenka przede wszystkim musi nam się podobać żeby nam się chciało jej słuchać wielokrotnie i by podśpiewywać ją sobie pod nosem!
Zatem do roboty – pora znaleźć coś dla siebie!